Performancing Metrics

 

Klepsydry do samodzielnego wydruku

Cmentarz Obrońców Lwowa - cz 1/5: Lwowski Cmentarz Bohaterów - 1918-21
Obrona Lwowa przed Ukraińcami rozpoczęła się 1 listopada 1918 r.

Dominujący w mieście Polacy stanęli przez trudnym zadaniem. W wyniku działań austriackiego okupanta w okolicach Lwowa nie było praktycznie żołnierzy narodowości polskiej, wobec liczącego kilkanaście tysięcy garnizonu złożonego z żołnierzy narodowości rusińskiej. Już o godz 3:30 oddziały te, dowodzone przez Dmytr Wytowskiego rozpoczęły zajmowanie miasta.

Polacy odpowiedzieli oporem, a ich kontrakcje zainicjowała polska młodzież koncentrująca swoje siły w kilku punktach miasta, m.in. regularną walkę o Lwów rozpoczęła załoga szkoły im. H. Sienkiewicza.
Tego samego dnia padają pierwsze ofiary, które należało pogrzebać. Chowano je niemal w miejscach, gdzie walczyły. W ten sposób powstały liczne, z założenia tymczasowe cmentarzyki, które stały się inspiracją dla założenia późniejszej narodowej nekropolii.

Najliczniejsze skupiska grobów znalazły się:
- przy szkole im. Sienkiewicza,
- w Ogrodzie Jezuickim,
- w ogrodzie przed Politechniką,
- w parku Stryjskim.


Cmentarzyk przy ul. Leona Sapiehy, 1918


Cmentarzyk przy szkole im H.Sienkiewicza, 1918

Tuż po zakończeniu zwycięskich walk, w pierwszych dniach grudnia 1918r. zrodziła się idea założenia specjalnej kwatery na Cmentarzu Łyczakowskim, ale wobec ogromu ofiar pomysł ten ewaluował w kierunku nowej nekropolii.

Zarząd Miasta pod przewodnictwem prezydenta Józefa Neumanna zdecydował się ostatecznie wydzielić część gruntów, które wykupił od sióstr benedyktynek ormiańskich w przedłużeniu cmentarza Łyczakowskiego. Dlaczego wybrano ten teren charakteryzujący się pochyłym zboczem, schodzącym uskokami w kierunku Pohulanki. Nie wiadomo. Nikt wówczas nie myślał o budowie narodowego panteonu, a o lokalizacji zadecydowała bliskość dotychczasowej nekropolii na Łyczakowie.

Pierwszy pogrzeb w tym miejscu odbył się już 24 listopada 1918r.. Pochowano wówczas: Zygmunta Menzla — lat 23, Józefa Kurdybana — lat 19 i Felicję Sulimirską — lat 21. W ceremonii żałobnej uczestniczył ks. kanonik Badenil.

Do tych trzech pierwszych grobów z każdym dniem przybywały coraz to nowe.
W marcu 1919 r. wzniesiono drewnianą kaplicę mszalną.


Pierwsza drewniana kaplica na Lwowskim Cmentarzu Bohaterów, 1919

W dniach 18—22 kwietnia 1919 r. odbyła się likwidacja cmentarzyka w ogrodzie Politechniki. Ekshumację i przewiezienie zwłok na Łyczaków przeprowadził zarząd szpitala przy współudziale Wojskowego pogotowia pogrzebowego.


Cmentarz przy politechnice, 1918



Ekshumacje na terenie miasta, 1918


Nowo tworzony cmentarz Orląt na peryferiach Lwowa zapełniał się, ale szybko pojawiły się problemy wynikające z pochopnej lokalizacji. Przede wszystkim teren okazał się w górnej części piaszczysty, a w dolnej przechodził w litą skałę.


Pierwszy Lwowski Cmentarz Bohaterów , wiosna 1919


Pierwsze mogiły, które usytuowano na stoku pagórka, wobec braku jakichkolwiek umocnień zaczęły zsuwać się w dół już po pierwszych ulewnych deszczach. W pierwszych miesiącach istnienia cmentarza w lokalnej prasie lwowskiej pojawiały się krytyczne artykuły o „robiącym przykre wrażenie” miejscu pochówku bohaterów Lwowa oraz nawoływania, by Zarząd Miejski zajął się grobami „dzieci naszych, które porwane szlachetnym zapałem z gołą ręką rzuciły się na najeźdźcę i w nierównej walce poległy” (za Nicieja, 1990). Oprócz ulew zagrożeniem dla funkcjonowania były susze i brak studzien, które wspomogłyby nowosadzoną roślinność. „Ni tam zieleni, ni kwiatka jednego, jeno białe krzyże drewniane, a na nich tabliczki mające głosić sławę bohaterów. Tabliczki te zaś często bardzo smutne, gdyż zamiast nazwiska widnieje tam słowo «Nieznany». I ciągną się długimi szeregami maleńkie mogiłki naszych cichych bohaterów” – taki opis pojawił się również w lwowskiej prasie (tamże). Na łamach „Kuriera Lwowskiego” pojawiła się propozycja, aby oddać opiekę nad grobami młodzieży szkolnej, a wówczas „uczniowie i uczennice, rywalizując w szlachetnym współzawodnictwie, zamieniliby ten surowy dziś koszarowy cmentarz w najpiękniejszy ogród'”.
 

W lipcu 1919 r. z inicjatywy Marii Ciszkowej, żony lekarza, której 18-letni syn Tadeusz został śmierelnie ranny pod Zborowem w walce z bolszewikami i zmarł 19 czerwca w czasie przewozu do szpitala lwowskiego, założono Straż Mogił Polskich Bohaterów. Pierwsze zebranie tej organizacji odbyło się 27 sierpnia pod przewodnictwem ks. kapelana Józefa Panasia, który opracował statut Straży. W prasie pojawia się pierwsza nazwa tej nekropoli: „Celem Straży Mogił Polskich Bohaterów jest utrzymanie grobów w porządku, a nadto ozdobienie Lwowskiego Cmentarza Bohaterów, urządzenie ścieżek, zasadzenie drzew, zaopatrzenie krzyży w trwałe napisy itp. Apel Straży do społeczeństwa wywoła niezawodnie ofiarność na ten cel. Datki przyjmuje redakcja «Kuriera Lwowskiego>>.

Do pierwszych organizatorów i działaczy Straż należeli: żona prezydenta Lwowa Kazimiera Neumannowa (przewodnicząca do 1934 r.), Wanda Mazanowska (przewodnicząca od 1934 r.), Olga z Truszkowskich Zakrejsowa, Zofia Nędzowska, gen. Walerian Czuma, Aniela Aleksandrowiczówna, ]an Chlamtacz, baronowa Lena Jorkaschowa, dr Władysław Kubik, płk Czesław Mączyński, Henryka Malarska, Antoni Nestarowski, Adolf i Mieczysław Nechajowie, Michał Łużecki, ks. Józef Panaś, Emilia Szczerbańska, Teofila z Wolfów Kapłońska oraz Kornel Makuszyński.

Lwowski Cmentarz Bohaterów został poświecony 1 listopada 1919 r. Wówczas odbyła się msza żałobna. Celebrujący ją arcybiskup Józef Bilczewski.

Pierwszy projekt uporządkowania terenu cmentarza opracował dr Władysław Kubik, wykładowca Akademii Rolniczej W Dublanach, dyrektor Zakładu Sadowniczego w Zaleszczykach. Dzis uznaje się go za projektanta szaty roślinnej na cmentarzu Orląt, ale w swojej koncepcji poszedł dalej: uznał, iż należy uformować tarasy, a piaszczyste i kamieniste tereny przykryć specjalnie tu przywiezioną żyzną glebą. Postulował by na cmentarz podciągnąć wodociąg, wytyczyć alejki i wysadzić je ozdobną roślinnością, głównie tulejami i płożącymi się krzewami.

Wojna polsko—bolszewicka spowodowała porzucenie prac przy realizacji tej koncepcji, przede wszystkim formowanie tarasów. Zmarłych podczas starć z konnicą Budionnego znów grzebano w pośpiechu, co wprowadziło chaos na cmentarz. Pochówki ponownie przeprowadzano na niewyrównanych zboczach.

Do prac formujących cmentarz powrócono na wiosnę 1921r., ale wciąż przy niejasnej koncepcji cmentarza. M.in. pojawił się pomysł, aby kaplica Orląt powstała w ogrodzie Politechniki, w miejscu gdzie był pierwszy wojenny cmentarzyk. Ogłoszona była nawet zbiórka na ten cel. Ostatecznie zdecydowano się aby pod Politechniką stanął pomnik.

14 kwietnia 1921 r. na posiedzeniu komitetu Straży Mogił Polskich Bohaterów Kazimiera Neumannowa poinformowała, że „w niedalekiej przyszłości ma być sprowadzonych do Lwowa około 18 wagonów granitu śląskiego, który był ongiś przez rząd pruski przeznaczony na budowę pomnika na cześć niemieckiego zwycięstwa,”. Pomoc w przetransportowaniu głazów zaoferował gen. Zygmunt Zieliński. Na tym samym posiedzeniu postanowiono dokupić u sióstr benedyktynek ormiańskich kolejną parcelę na Pohulance. U barona Brudnickiego zakupiono sadzonki kwiatów i roślin znoszących niskie temperatury, którymi następnie obsadzono groby obrońców nie mających rodzin we Lwowie.

Podjęto też działania, aby przy wsparciu towarzystw naftowych, mogących przekazać bez płatnie rury, założyć wodociąg.
 

Najważniejszym jednak postanowieniem tego posiedzenia było rozpisanie konkursu wśród architektów na projekt urządzenia cmentarza. Ministerstwo Kultury i Sztuki dla zwycięzcy wyznaczyło nagrodę wysokości 40 tysięcy marek polskich.

Tak zakończył się pierwszy etap istnienia cmentarza noszącego wówczas nazwę Lwowskiego Cmentarza Bohaterów.


Źródła:
Nicieja, Stanisław Sławomir, Cmentarz obrońców Lwowa, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich – Wydawnictwo, Wrocław – Warszawa – Kraków, 1990
Ostatnio zmieniany sobota, 17 kwiecień 2021 13:51

Wybrane odnośniki

Nowości na e-mail

Chcesz otrzymywać informacje o nowościach na stronie?
Top